Bez wątpienia najlepsza historia gier hazardowych w 2018 roku pojawiła się w maju, kiedy Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zlikwidował Ustawę o zawodach i amatorskiej ochronie sportu z 1992 roku. Rok rozpoczął się od legalnego zakładania się w jednym stanie USA, a skończył się na legalnym obstawianiu w ośmiu stanach, a kilka innych ma pojawić się w pierwszym kwartale 2019r.
Sąd Najwyższy USA 14 maja 2018 roku Zjednoczonych orzekł, że PASPA jest niezgodna z 10. Poprawką Konstytucji i od tego czasu każdy stan USA może sam decydować o możliwości oferowania zakładów w obrębie swoich granic. Długo na nowe decyzje nie trzeba było czekać. 5 czerwca Delaware, a 11 czerwca New Jersey przyjęły nowe regulacje. Następnie Missisipi, Zachodnia Wirginia, Pensylwania, Nowy Meksyk i Rhoad Island. Każdy z tych stanów zrozumiał, że zakłady sportowe generują nowe miejsca pracy, wpływy do budżetu z tytułu podatków, opłaty licencyjne (opłata w Pensylwanii wynosi aż 10 mln $).
Prawdopodobnie decyzja Sąd Najwyższego USA otworzyła jeden z największych (o ile nie największych) rynków zakładów sportowych na świecie.
Porozumienie pomiędzy europejskimi potentatami bukmacherskimi i amerykańskimi firmami zajmującymi się grami było już w toku, zanim Trybunał wydał wyrok i jedynie przyspieszył od tego momentu. GVC Holdings uruchomiło joint venture z MGM Resorts, a Paddy Power Betfair zdecydowało się na całkowitą kontrolę poprzez nabycie amerykańskiego operatora sportów fantasy FanDuel.
William Hill miał przewagę na wszystkimi swoimi europejskimi rywalami, wchodząc na rynku zakładów sportowych w Nevadzie lata temu, a także „po cichu” załatwiając umowę z torem wyścigowym Monmouth Park w New Jersey.
I podczas gdy Hills postąpił słusznie, ukrywając swój udział w działaniu w legalnych stanach bukmacherskich, nikt nie spodziewał się, że na horyzoncie pojawi się „czarny koń”, który wyprzedzi wszystkich.
DraftKings był pierwszym operatorem z New Jersey, który uruchomił internetowy serwis bukmacherski – obsługiwany przez Kambi.
Północnoamerykańskie ligi sportowe, które tak stanowczo sprzeciwiały się dążeniu New Jersey do obalenia PASPA, stały się równie aktywnymi zwolennikami tak zwanych „opłat za uczciwość”, inaczej zwanych honorariami za możliwość obstawiania rozgrywek. I podobnie jak ich obrona PASPA, ligi okazały się równie niezdolne do przekonywania stanów, by włączyły te opłaty do swoich przepisów bukmacherskich.