Internet a punkty stacjonarne: co o tym myśli redakcja LegalBukmacher?

Dziś trójka dziennikarzy z redakcji LegalBukmacher rozmawia przez wideopołączenie z dziennikarzem od ZAKLADYBUKMACHERSKIE. Rozmawiają o internetowych i stacjonarnych punktach, porównując oferty i wzrost popularności, jeżeli bukmacher oferuje dwie opcji. Poniżej możesz przeczytać co o tym myślą nasi eksperci: Agnieszka Sportowa, Michał Kurzanowski i Aleks Kościewicz.

sport

Pytanie od dziennikarza nr 1. Dlaczego zakłady online stają się coraz bardziej popularne i czy w nowej rzeczywistości jest miejsce dla bukmacherów offline? 

Agnieszka Sportowa: Obecnie zakłady online to nie tylko konkurencja dla niszy offline, ale dominujący trend w zakładach bukmacherskich. Stanowi ona 90% wszystkich obrotów zakładów bukmacherskich. Niemal na całym świecie operatorzy idą drogą redukcji punktów stacjonarnych.

Zakłady online są o wiele wygodniejsze — nie trzeba gdzieś jechać, stać w kolejce, rozmawiać z kasjerem, który może coś źle zrozumieć. Możesz obejrzeć całą linię i spread, nikt Ci się nie wciska. Do dyspozycji hazardzistów jest ogromna liczba firm bukmacherskich, a nie tylko te, których siedziby znajdują się w konkretnym mieście. Nowoczesne serwisy bukmacherskie często posiadają wiele dodatkowych usług, takich jak statystyki, transmisje, loterie, rozrywka i wiele innych.

Michał Kurzanowski: Tak, zgadza się. Internetowe zakłady bukmacherskie posiadają wiele zalet, Jednak są też wady. Trudno jest obecnie znaleźć wiarygodnego bukmachera. Jeśli jednak udało się i możemy na 100% mu zaufać, to jednak mogą powstawać inne problemy. Na przykład , problemy techniczne. Bukmacher może nie przyjąć zakładu przy pierwszej próbie z powodu błędów na stronie.

Aleks Kościewicz: Moim zdaniem główną wadą jest wypalenie graczy. Monotonne czynności, które mają miejsce na co dzień, szybko się nudzą. Zmiana scenerii jest problematyczna, natomiast w stacjonarnym zakładzie bukmacherskim jest większa różnorodność ze względu na żywą interakcję i atmosferę.

W przeszłości punkty stacjonarne pełniły funkcję infrastrukturalną, ponieważ wiele osób nie posiadało komputerów, dostępu do Internetu czy e-portfeli. Obecnie biura bukmacherskie są reformowane tak, aby wyglądały bardziej, jak bary sportowe. Nowoczesne punkty przyjmowania zakładów to kompleksy rozrywkowe z komputerami osobistymi, indywidualnymi fotelami do obstawiania i dużymi ekranami.

Jednak zawodowi typerzy wolą pracować, czyli obstawiać zakłady sportowe, zdalnie. Muszą przetworzyć wiele informacji, aby dokonać prognozy. W zakładzie bukmacherskim jest to prawie niemożliwe.

Pytanie od dziennikarza nr 2. Czy wygodnie jest mieć punkty stacjonarne w Polsce? Być może internetowej strony wystarczy?

Michał Kurzanowski: W praktyce zakłady online i offline często się pokrywają i uzupełniają. Dzięki połączeniu zakładów online i offline można wyeliminować wady każdego z formatów i wykorzystać tylko zalety. Najbardziej znanymi firmami bukmacherami, którzy znani są zarówno oddziałów stacjonarnych, jak i z internetu są Fortuna i STS. Obecnie w Warszawie jest ok. 10 punktów stacjonarnych STS i 6 oddziałów fortuna. Liczba ta stale rośnie, a wraz z tym rosną przychody tych firm. Można więc powiedzieć, że wygodnie jest mieć punkty stacjonarne w Polsce.

Agnieszka Sportowa: Warto jednak zaznaczyć, że zakłady bukmacherskie typowane w punktach stacjonarnych w Polsce przynoszą tylko 20% przychodów, natomiast 80% dają bukmacherom kanały internetowe. W efekcie liczba stacjonarnych firm bukmacherskich, na których wcześniej opierał się cały biznes bukmacherski w Polsce, zaczyna spadać.

Taki obrót spraw nie dziwi, ponieważ obstawianie w sieci jest łatwiejsze i wygodniejsze, a bukmacherzy wirtualni dbają o specjalne atrakcje dla typerów, takie jak dodatkowe bonusy czy darmowe transmisje meczów. Bardziej zaskakujące jest to, że liczba placówek nie zmniejsza się tak szybko, jak można by się spodziewać.

Aleks Kościewicz: Największe firmy hazardowe w Polsce nadal posiadają bardzo rozbudowane sieci placówek naziemnych do typowania zakładów i stale w nich inwestują. Co ciekawe, to nie przychody bukmachera stoją za tym, tylko kwestia wizerunku. Nowoczesne lokali stacjonarne zlokalizowane w reprezentacyjnych częściach miast są kunsztownym sposobem reklamy, który jest daleki od ograniczenia dla bukmacherki przez polskie prawo, w tym też w celu zapobiegania uzależnieniu od hazardu. To dlatego giganci rynku, chodzi Fortuna i STS, mogą pozwolić sobie na sporą liczbę punktów w całym kraju, zatrudniając tysiące osób i jest to dla nich bardzo wygodnie.

Pytanie od dziennikarza nr 3. Czy punkty stacjonarne mają jakąś perspektywę?

Agnieszka Sportowa: To zależy. Jeśli ktoś uważa, że punkty stacjonarne do typowania zakładów znikną w ciągu kilku lat, to na pewno tak nie będzie. Są różne kategorie graczy w Polsce, którzy potrzebują tych punktów. Inna sprawa, że co roku odsetek graczy, którzy obstawiają zakłady w punktach naziemnych, stale maleje.

Michał Kurzanowski: Wystarczy powiedzieć, że obecnie stanowią oni mniej niż jedną 1/4 wszystkich typerów. Trzeba zdać sobie sprawę, że proces ten został przyspieszony przez pandemię koronawirusów.

Aleks Kościewicz: Na pewno pozostaną standardowe kluby bukmacherskie, które staną się prawdziwymi restauracjami lub barami sportowymi, gdzie fani zakładów sportowych zawsze będą witani z otwartymi ramionami.

Bardzo dziękuję wszystkim za rozmowę. Zapraszamy obserwować LegalBukmacher. Na tym portalu każdy miłośnik zakładów sportowych może znaleźć aktualne dane temat tego, jacy bukmacherzy oferują zakłady online i offline i wiele innych przydatnych informacji.

5 / 5. Ocen: 1

Back to top button